Europejski Dzień Języków Obcych
Od kilku lat prowadzę zajęcia z języka angielskiego dla dzieci w wieku przedszkolnym. Codziennie obserwuję z jaką radością wsiadają do niewidzialnych samolotów, zapinają pasy i lecą do Anglii, żeby tam śpiewać i bawić się. Europejski Dzień Języków Obcych był okazją, żeby zabrać dzieci w podróż nie tylko do Anglii ale kilku krajów Europy. Tym razem podróżowaliśmy pociągiem, a kierunek podróży wyznaczały znaki i wskazówki, których szukaliśmy w całym przedszkolu. Dzieci rozpoznawały miejsce, do którego dotarły odszukując taką samą flagę na mapie. Dzięki temu odkryły, że to w Niemczech powstały misie Haribo, a do Anglii jedzie się przez tunel. Dzieci próbowały też grać w krykieta. Największą zagadką była żółto-niebieska flaga. Cóż to za kraj w którym dzieci bawią się matrioszkami i … chętnie uczą się języka polskiego? Wszystko wyjaśnił nam list przedszkolaków ze Stryja na Ukrainie i zdjęcia, które zrobiłam podczas moich ostatnich wakacji, odwiedzając nie tylko przedszkole w Stryju, ale również Lwów, Krym i Kijów. Dzieci z zainteresowaniem oglądały zdjęcia z mojego pobytu na Ukrainie, słuchały opowiadania o dzieciach, które uczą się polskiego w taki sposób jak my języka niemieckiego czy angielskiego i o Morzu Czarnym, w którym woda wcale nie jest czarna.
6 grudnia 2010 przedszkole odwiedził święty Mikołaj, który dla każdego dziecka miał upominek, w tym książki. Święty zaproponował przedszkolakom, by były dla siebie nawzajem „dobrymi mikołajkami” i obdarowywały się nie koniecznie prezentami, ale uśmiechem i dobrymi gestami. Po tym spotkanie zaproponowałam dzieciom i rodzicom, udział w akcji „I Ty możesz zostać świętym Mikołajem”. Każde dziecko może odstąpić swoją dobrze zachowaną książkę, albo kupić nową i podarować ją przedszkolakowi w Stryju. Z pomocą rodziców dzieci mogą wpisać dedykację lub pozdrowienie kolegi lub koleżanki. Akcja trwa …
PS. Worek Mikołaja z książkami Gromadki Misia Uszatka trafi do Stryja na początku przyszłego roku.
Michaela Ludwig